W wyniku wybuchu gazu w kopalni węgla w w rejonie miasta Czungcing na południu Chin, do którego doszło w poniedziałek przed południem czasu lokalnego, zginęło 15 osób, a 20 górników wciąż znajduje się pod ziemią – podały chińskie media państwowe.

Podana przez agencję Xinhua liczba zabitych została oparta na danych udostępnionych przez administrację miasta Czungcing.

Do wybuchu doszło w jednym z szybów kopalni. W pierwszej fazie akcji ratowniczej udało się wydobyć na powierzchnię dwóch górników.

Stan uwięzionych pod ziemią 20 górników jest nieznany. Akcja ratunkowa nadal trwa. Służby we wtorek nadal próbują zlokalizować miejsce, gdzie mogliby się znajdować.

Chiny są największym producentem i konsumentem węgla na świecie. W tamtejszych kopalniach często dochodzi do wypadków, głównie ze względu na nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i redukcję kosztów, co czasami ma związek z korupcją w lokalnych władzach.

Co roku w katastrofach górniczych w ChRL ginie około tysiąca osób, chociaż liczba ta spadła nieco w ciągu ostatniej dekady za sprawą podjętych w ostatnich latach działań: poprawy warunków bezpieczeństwa i zamknięcia małych, bardziej niebezpiecznych kopalni. Władze ChRL zapowiedziały zamknięcie ponad tysiąca przestarzałych kopalni.