44 proc. dzieci, które urodziły się w pierwszej połowie roku w Chinach, to dzieci urodzone w ramach poluzowania polityki jednego dziecka zniesionej z początkiem 2016 roku - podały w poniedziałek chińskie media.

Opierają się one na najnowszych danych z Krajowej Komisji ds. Zdrowia i Planowania Rodziny po zakończeniu w Chinach polityki jednego dziecka.

Liczba wszystkich urodzonych w tym roku dzieci wzrosła o 6,9 pkt procentowego w porównaniu do analogicznego okresu 2015 roku. Liczba dzieci, które przyszły w rodzinach już mających jedno dziecko, była wyższa o 37,9 proc. i jednocześnie o 16,7 proc. wyższa od liczby kolejnych dzieci przychodzących na świat na początku tej dekady - podała gazeta "China Daily".

W niektórych regionach, a zwłaszcza w wielkich miastach, odsetek dzieci, które przyszły na świat jako drugie dziecko w rodzinie, przekroczył 50 proc.

Specjaliści spodziewają się, że odsetek ten wzrośnie zdecydowanie do końca roku, bo najprawdopodobniej dużo dzieci zostało poczętych już po zniesieniu z dniem 1 stycznia 2015 roku polityki jednego dziecka.

Zdaniem ekspertów cytowanych przez "China Daily" wiele par już wcześniej jednak planowało urodzenie drugiego dziecka, wiedząc że wkrótce polityka jednego dziecka upadnie.

Demografowie mają dzieję, że pozwolenie parom na posiadanie dwojga dzieci spowoduje wzrost liczby ludności Chin o 30 mln do 2050 roku.

Oczekuje się, że "populacyjny zenit" Chiny osiągną w 2029 roku, o dwa lata później, niż gdyby nadal obowiązywała polityka jednego dziecka. Liczba mieszkańców Chin ma się ustabilizować na poziomie 1,38 mld, a gdyby polityka jednego dziecka obowiązywała dalej - liczba ludności Chin sięgnęłaby w tym samym czasie 1,2 mld. (PAP)