Dwóch marokańskich imamów meczetu na hiszpańskiej wyspie Ibiza (Baleary) zostało we wtorek zatrzymanych pod zarzutem głoszenia pochwały Państwa Islamskiego (IS) i podburzania do dżihadu - poinformowała Gwardia Cywilna.

"Publicznie i w sposób ciągły wyrażali na portalach społecznościowych swe poparcie dla ugrupowania terrorystycznego Daech (arabski akronim Państwa Arabskiego), jego metod i jego ideologii salaficko-dżihadystycznej" - głosi komunikat Gwardii Cywilnej.

Dwaj mężczyźni, 31-letni i 35-letni, zatrzymani w turystycznym mieście Sant Antoni de Portmany, byli "imamami w meczecie Masllid al Fath i zajmując uprzywilejowaną pozycję mieli wpływ na muzułmańską wspólnotę na wyspie" - twierdzi Gwardia Cywilna.

Hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że ich działalność nasiliła się w 2012 roku podczas protestów w krajach arabskich, zwanych Arabską Wiosną.

Śledczy ocenili ostro fakt, że imamowie mieli szczególny wpływ na młodocianych. Podkreślili, że wzniecali oni w swych wystąpieniach nienawiść wobec tzw. wrogów islamu.

Od 2015 roku hiszpańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały w kraju 156 osób podejrzewanych o to, że są dżihadystami. (PAP)