Prezydenturę Andrzeja Dudy pozytywnie ocenia 56 proc. ankietowanych, negatywnie - 34 proc. - wynika z październikowego sondażu CBOS. Krytyczną opinię o Sejmie ma 60 proc. badanych, a pozytywną - 27 proc. Senat negatywnie oceniło 48 proc. respondentów, pozytywną ocenę wystawiło - 27 proc.

W porównaniu do poprzedniego sondażu z września, ocena prezydenta "nieco" się poprawiła (wzrost o 3 pkt. proc.), a o 3 pkt proc. zmalała grupa negatywnie go oceniająca. Opinii na temat obecnej prezydentury nie przedstawiło 10 proc. badanych - tyle samo, co we wrześniu.

CBOS podał, że w ostatnich pięciu miesiącach notowania głowy państwa pozostają "względnie stabilne". Jak zauważa sondażownia "ogólnie rzecz biorąc, są lepsze niż we wcześniejszym okresie kadencji".

Z sondażu wynika, że z uznaniem o prezydenturze Dudy częściej niż inni wypowiadają się mieszkańcy wsi (63 proc.) i małych miast do 20 tys. ludności (63 proc.), badani mający wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne (68 proc.) i zasadnicze zawodowe (64 proc.), respondenci uzyskujący dochody per capita do 1399 zł, zaangażowani w praktyki religijne, zwłaszcza zaś uczestniczący w nich kilka razy w tygodniu (80 proc.), a także identyfikujący się z prawicą (80 proc.).

Z kolei niezadowolenie z działalności prezydenta najczęściej wyrażają mieszkańcy największych aglomeracji (58 proc.), respondenci najlepiej wykształceni (47 proc.), badani z gospodarstw domowych o wysokich dochodach per capita (1400 zł i więcej), nieuczestniczący w praktykach religijnych (71 proc.) lub praktykujący religijnie kilka razy w roku (46 proc.), deklarujący poglądy lewicowe (65 proc.) lub centrowe (45 proc.).

Zadowoleni z działalności głowy państwa są niemal wszyscy zwolennicy PiS (98 proc.), a także większość potencjalnych wyborców ruchu Kukiz’15 (59 proc.). CBOS zwraca jednak uwagę, że wyniki dotyczące tego elektoratu należy traktować ostrożnie, ze względu na jego niewielką liczebność w próbie. Z kolei w elektoratach PO (64 proc.) oraz Nowoczesnej (78 proc.) dominują oceny negatywne.

Nastawienie do obecnej prezydentury pokrywa się w znacznej mierze z preferencjami z II tury wyborów prezydenckich. Pozytywne oceny dominują wśród ówczesnych wyborców prezydenta Dudy (87 proc.), natomiast większość elektoratu Bronisława Komorowskiego (76 proc.) krytykuje działalność głowy państwa.

CBOS sprawdził też, jak Polacy oceniają pracę parlamentu. Z sondażu wynika, że w październiku funkcjonowanie Sejmu pozytywnie oceniło 27 proc. Polaków, tyle samo, co we wrześniu. Tyle samo (27 proc.; wzrost o jeden pkt proc.) wyraża dobre opinie o Senacie. Niezadowoleni z działalności Sejmu to 60 proc. badanych (od września wzrost o 3 pkt proc.), a Senatu - 48 proc. (wzrost o 2 pkt proc.).

Pozytywnymi opiniami o pracy posłów wyróżniają się badani mający wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne (32 proc.), mieszkańcy wsi (31 proc.), ankietowani z gospodarstw domowych o najniższych dochodach per capita (32 proc.), respondenci uczestniczący w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu (32 proc.), zwłaszcza zaś ci, którzy praktykują najczęściej (57 proc.), a ponadto deklarujący prawicowe poglądy polityczne (49 proc.).

Oceny negatywne są relatywnie częste wśród mieszkańców największych aglomeracji (73 proc.), badanych najlepiej wykształconych (70 proc.), uzyskujących najwyższe dochody (70 proc.), niezadowolonych z własnej sytuacji materialnej (66 proc.), niebiorących udziału w praktykach religijnych (94 proc.) lub praktykujących kilka razy w roku (66 proc.), identyfikujących się z lewicą (85 proc.) lub centrum (72 proc.).

Spośród analizowanych elektoratów jedynie potencjalni wyborcy PiS na ogół dobrze oceniają pracę posłów (63 proc.). Pozostali wypowiadają się o niej z dezaprobatą w mniejszym (zwolennicy ruchu Kukiz’15 - 62 proc.) lub większym (elektoraty PO - 85 proc. i Nowoczesnej - 94 proc.) stopniu.

CBOS zapytał respondentów także o ocenę działalności Trybunału Konstytucyjnego. Wskazuje, że "po pewnej poprawie w ubiegłym miesiącu", w październiku obserwujemy pogorszenie ocen TK oraz przeważające głosy krytyki.

Zdaniem CBOS "nastawienie do tej instytucji jest w znacznym stopniu zdeterminowane przez poglądy polityczne i preferencje partyjne". "Można więc przypuszczać, że jej bieżące notowania w mniejszym stopniu bazują na faktycznej ocenie pracy sędziów, a zależą głównie od usytuowania po jednej ze stron sporu o Trybunał" - stwierdza Ośrodek.

Negatywnie pracę Trybunału ocenia 40 proc. ankietowanych (od września wzrost o 7 pkt proc.), a pozytywnie 32 proc.

Częściej dobrze o TK wypowiadają się najmłodsi respondenci (49 proc.), mieszkańcy największych aglomeracji (41 proc.), badani uzyskujący najwyższe dochody per capita (40 proc.), a także ci, którzy identyfikują się z lewicą (46 proc.) oraz deklarują poparcie dla Nowoczesnej (63 proc.) lub PO (51 proc.).

Negatywne opinie najczęściej wyrażają badani o poglądach prawicowych (55 proc.), najbardziej zaangażowani w praktyki religijne (64 proc.), najstarsi (47 proc.), a ponadto zwolennicy PiS (62 proc.) oraz ruchu Pawła Kukiza (49 proc.).

Badanie CBOS przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 8–19 października 2016 r. na liczącej 937 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.