Maks Szczur został w środę laureatem tegorocznej Nagrody Literackiej im. Jerzego Giedroycia, wyróżnienia przyznawanego przez białoruski Pen Club przy wsparciu Ambasady RP w Mińsku dla najlepszej książki w języku białoruskim.

Szczur otrzymał nagrodę za powieść „Zakończyć Gestalt”. Drugie miejsce zajął Algierd Bacharewicz za książkę „Biała mucha, zabójca mężczyzn”, a trzecie Andrej Adamowicz za „Tłuściocha i leszcza”.

Jest to już piąta edycja nagrody im. Jerzego Giedroycia, przyznawanej przez białoruski Pen Club przy wsparciu Ambasady RP i Instytutu Polskiego w Mińsku.

„Cieszę się, że Nagroda Literacka im. Jerzego Giedroycia ma już pięć lat. Dzięki niej do kanonu literatury białoruskiej trafiło wiele wybitnych dzieł” – mówił ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik, otwierając uroczystość. Dodał, że „zwycięzcami są wszyscy uczestnicy, bo trzeba odwagi, by wziąć udział w tak trudnym konkursie”.

Na krótkiej liście pretendentów do wyróżnienia znalazły się jeszcze: zbiór esejów „Obudzić się rano w swoim kraju” Walancina Akudowicza, „Ruch” Alesia Paszkiewicza i „Dużo Czesława Miłosza, trochę Elvisa Presleya”, którego autorką jest Tania Skarynkina.

Konkurs został zainicjowany w 2011 r. przez Ambasadę RP i od tamtej pory stał się ważnym wydarzeniem w środowisku białoruskich twórców. Jego celem jest popularyzacja literatury białoruskiej i upamiętnienie postaci Jerzego Giedroycia, urodzonego w Mińsku polskiego intelektualisty, działacza emigracyjnego, twórcy i wieloletniego redaktora paryskiej „Kultury”, która promowała współpracę narodów Europy Wschodniej. „To najważniejsza nagroda literacka Białorusi. Powoli, ale zauważalnie pobudza proces literacki w naszym kraju” – napisał portal Radia Swaboda.

Do jury co roku zapraszani są wybitni przedstawiciele białoruskiego i polskiego środowiska literackiego, a honorowym przewodniczącym tradycyjnie już jest ambasador RP.

Fundatorem głównej nagrody w wysokości 5 tys. euro jest polski bank Idea, który działa na Białorusi. Druga i trzecia nagroda to zagraniczne wyjazdy dla laureatów.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)