Premier Włoch Matteo Renzi powiedział w środę w parlamencie w Rzymie, że w kwestii unijnych finansów jego kraj będzie "bardzo ostry" wobec państw, które nie chcą wziąć na siebie obowiązku przyjęcia migrantów w ramach planu ich relokacji.

Szef rządu w wystąpieniu w Izbie Deputowanych w związku z kolejnym szczytem UE w dniach 20-21 października przypomniał, że w najbliższych miesiącach Unia zacznie ponownie dyskutować o budżecie.

"Fundamentalne znaczenie ma to, aby Włochy były promotorami bardzo ostrej postawy wobec państw UE, które otrzymały dużo pieniędzy wynikających z członkostwa i które w obecnej fazie zrzucają z siebie obowiązek udziału w relokacji migrantów" - oświadczył premier Renzi.

Ponownie skrytykował wyniki spotkania szefów państw i rządów UE w Bratysławie, gdzie mówiono między innymi o kryzysie migracyjnym. Przyjęty tam dokument nazwał "banalnym". "To spis dobrych obietnic absolutnie nie na miarę wielkich wyzwań" - ocenił. (PAP)