Przedsiębiorcy z Polski i Bawarii uczestniczyli we wtorek w Łodzi w blisko stu bezpośrednich spotkaniach, które mają doprowadzić do ich ścisłej współpracy gospodarczej. Biznesowej delegacji najbogatszego landu Niemiec przewodniczyła wicepremier bawarskiego rządu Ilse Aigner.

Do Łodzi przyjechali przedstawiciele ponad 20 wiodących firm działających na terenie Bawarii zainteresowanych kooperacją z polskimi przedsiębiorstwami. Jak podkreśliła podczas rozmowy z dziennikarzami stojąca na czele niemieckiej delegacji wicepremier Bawarii Aigner wtorkowe forum biznesowe polegające m.in. na poznaniu oferty, oczekiwań, możliwości oraz nawiązaniu bezpośrednich relacji kontrahentów to najlepszy sposób rozwijania biznesu.

"Przyjechaliśmy, aby nawiązać kontakty oraz rozpocząć kooperację gospodarczą. W Bawarii mamy duże przedsiębiorstwa takie jak m.in. obecne już w Łodzi Siemens czy Airbus Group, ale mamy też wiele świetnie prosperujących na świecie firm z sektora średnich przedsiębiorstw. One także są zainteresowane współpracą z polskimi firmami oraz Łodzią, o czym świadczy duże zainteresowanie tym wyjazdem. Liczę, że forum nie skończy się tylko na rozmowach" – tłumaczyła Aigner.

Dodała, że Bawaria to najlepiej rozwinięty gospodarczo land w Niemczech oraz siódmy pod względem eksportu w Europie. Roczne obroty działających w tym regionie przedsiębiorstw sięgają ok. 500 mld euro, z czego ponad 50 proc. pochodzi z eksportu.

"Obecne relacje gospodarcze oraz handlowe Polski i Bawarii to ok. 15 mld euro rocznego obrotu, a to oznacza, że jest jeszcze wiele obszarów do zagospodarowania" – podkreśliła.

Marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, gospodarz polsko-bawarskich rozmów, zwrócił uwagę, że to kolejny etap zacieśniania trwającej od 2008 r. współpracy pomiędzy władzami regionu i rządem bawarskim.

"W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej działa już 30 niemieckich firm, w tym sześć z Bawarii. Liczymy na kolejne wspólne projekty i inwestycje, ale rozmawiamy nie tylko o współpracy przedsiębiorców, ale także instytucji, m.in. w systemie kształcenia zawodowego, czy kooperacji uczelni" – podkreślił.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska powiedziała, że kapitał niemiecki do tej pory był największym inwestorem w mieście, a takie spotkania mogą zaowocować kolejnymi inwestycjami. Dodała również, że wizyta wicepremier Bawarii i tamtejszych firm ma także dużą wartość promocyjną w kontekście starań Łodzi o organizację tzw. małego Expo w 2022 r. "Będziemy prosić naszych przyjaciół, żeby nas w tej drodze wsparli" – przyznała.

Wydarzenie miało charakter giełdy kooperacyjnej polegającej na krótkich spotkaniach firm polskich i niemieckich.

Jak powiedziała PAP Anna Grzelak z Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej inicjatorem biznesowego spotkania była strona niemiecka. Do Łodzi przyjechali przedstawiciele kilku wiodących branż, m.in. projektowania i budowy maszyn, informatyki, ochrony środowiska oraz energetyki i biotechnologii.

"Od firm niemieckich otrzymaliśmy informację, jakich kontrahentów szukają, np. dystrybutora, dostawcy, czy klientów bezpośrednich. Polskie przedsiębiorstwa zainteresowane daną ofertą zostały wyselekcjonowane pod względem profilu i planów rozwoju – tak, by szanse na nawiązanie współpracy były jak największe. Ze względu na lokalizację spotkania najwięcej przedsiębiorstw jest z regionu łódzkiego" – wyjaśniła. (PAP)