Klub Kukiz'15 wstrzymał się od głosu w głosowaniu nad wnioskiem PO o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. W Sejmie odbywa się partyjny cyrk nad odwołaniem marszałka; jesteśmy poza tym cyrkiem, wstrzymamy się od głosu - mówił wicemarszałek Stanisław Tyszka (Kukiz'15).

Klub Kukiz'15 nie wziął udziału w poniedziałkowej debacie w Sejmie nad wnioskiem o odwołanie Kuchcińskiego.

"W Sejmie odbywa się partyjny cyrk nad odwołaniem marszałka. Wniosek nie ma żadnych szans powodzenia, a jednak kolejni partyjni liderzy wstępują i biją pianę z mównicy" - powiedział wicemarszałek Tyszka na briefingu prasowym w trakcie debaty. Pytany, jak zagłosują posłowie odpowiedział: "jesteśmy poza tym cyrkiem. Wstrzymamy się od głosu". Wicemarszałek Sejmu ocenił, że w poprzedniej kadencji Sejmu Platforma blokowała pracę nad projektami opozycji, a teraz robi to PiS.

Tyszka poinformował też, że marszałek Sejmu uwzględnił wniosek Kukiz'15 o skierowanie do pierwszego czytania w komisji zdrowia projekt ustawy dot. medycznej marihuany. Wcześniej posłowie Kukiz'15 zapowiedzieli, że uzależniają głosowanie ws. wniosku PO o odwołanie Kuchcińskiego od tego, czy "odmrozi" on prace nad projektem zgłoszonym przez Kukiz'15.

Wniosek o odwołanie Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu klub PO złożył pod koniec lipca - na ostatnim przed przerwą wakacyjną posiedzeniu - w związku z sytuacją, do jakiej doszło podczas głosowania nad poprawkami Senatu do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.