Postanowiłam o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami i zwolnieniach dyscyplinarnych; oczekuję takich samych decyzji od Ministerstwa Finansów - poinformowała w piątek na konferencji prasowej prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Chodzi o sprawę zwrotu w prywatne ręce działki obok Pałacu Kultury; jej dawny adres to Chmielna 70, a wartość nawet 160 mln zł. Została zwrócona, mimo że najprawdopodobniej wcześniej przyznano za nią odszkodowanie.

Gronkiewicz-Waltz mówiła, że nie mogła się opierać wyłącznie na przekazach medialnych, dlatego biuro prawne od ponad dwóch miesięcy dokonuje kwerendy i bada dokumenty, także w resorcie finansów.

"Uważam w tej chwili, że urzędnicy mogli wykazać więcej starań i że nie wykazali wystarczającej dokładności i rzetelności" - zaznaczyła. Oświadczyła, że podjęła decyzję o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami. "Musimy je inaczej zaprogramować" - dodała.

Jak powiedziała, postanowiła też zwolnić dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajko, jego zastępcę Jerzego Mrygonia oraz Krzysztofa Śledziewskiego z BGN pracującego przy decyzji zwrotowej dla Chmielnej 70.

Prezydent stolicy podkreśliła, że decyzji personalnych oczekuje także od ministra finansów, w jej ocenie resort nie wydał odpowiedniej decyzji.