W al. Ujazdowskich w Warszawie rozpoczyna się uroczystość, której częścią będzie defilada wojskowa na lądzie i w powietrzu. Zanim jednak ruszą żołnierze, przemówienie wygłosi prezydent Andrzej Duda.

Prezydent przybył na uroczystość w asyście Szwadronu Kawalerii Wojska Polskiego. Na pl. Trzech Krzyży przyjął meldunek od szefa Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysława Gocuła. Następnie obaj zajęli miejsce w odkrytym samochodzie, który wyruszył al. Ujazdowskimi. W ten sposób Duda dokona przeglądu pododdziałów.

Po przybyciu w okolice Belwederu prezydent odda honory sztandarowi kompanii reprezentacyjnej, dokona jej przeglądu, przywita się z żołnierzami, a następnie odda honory pomnikowi marszałka Józefa Piłsudskiego.

Przed Belwederem na prezydenta czekają m.in. premier Beata Szydło, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski i szef MON Antoni Macierewicz.

Wzdłuż Alei Ujazdowskich i na pl. Trzech Krzyży zgromadziły się tłumy ludzi.

Po odegraniu hymnu państwowego prezydent wygłosi przemówienie. Następnie złoży wieniec przed pomnikiem Piłsudskiego.

Defilada ma rozpocząć się o godz. 12.30. Wówczas nad al. Ujazdowskimi z północy na południe mają przelecieć samoloty TS-11 Iskra, które będą za sobą ciągnęły smugi białego i czerwonego dymu. Po nich zaprezentuje się 18 śmigłowców: SW-4 Puszczyk, W-3 Sokół, Mi-8/Mi-17 oraz Mi-24. W dalszej kolejności na niebie pojawi się 10 samolotów transportowych M-28 Bryza, C-130 Hercules i C-295M oraz szkolne PZL-130 Orlik. Na końcu poleci 12 odrzutowców Su-22, MiG-29 i F-16. Odstęp pomiędzy poszczególnymi grupami statków powietrznych będzie wynosił kilkadziesiąt sekund.

Po przelocie samolotów rozpocznie się przemarsz pododdziałów pieszych. Weźmie w nim udział ponad 1000 żołnierzy i 61 pocztów sztandarowych. Kolumna maszerujących będzie rozciągnięta na ćwierć kilometra. Defilować będą nie tylko Polacy, ale też ponad 200 żołnierzy z 12 innych państw. W przemarszu po raz pierwszy wezmą też udział pododdziały złożone z członków czterech organizacji proobronnych.

W al. Ujazdowskich zaprezentują się także pojazdy - od najlżejszych motocykli i quadów po najcięższe czołgi i działa samobieżne. Będzie można zobaczyć m.in. samochody HMMWV, kołowe transportery opancerzone Rosomak (także w wersji ewakuacji medycznej), samobieżne armatohaubice Dana i Krab, wyrzutnie rakietowe z pociskami NSM (należące do Morskiej Jednostki Rakietowej) i Langusta, przeciwlotnicze zestawy rakietowe Osa, czołgi PT-91 Twardy i Leopard 2 w wersjach A4 i A5. Nowością tegorocznej defilady będą pojazdy z USA - czołgi Abrams i transportery opancerzone Bradley.

Defilada ma potrwać ok. 45 minut. Zamknie ją przemarsz 13 grup rekonstrukcji historycznej, liczących prawie 350 osób.(PAP)