Zdaniem ankietowanych imigranci sprawiają, iż kraj, w którym zamieszkali, staje się mniej bezpieczny. Ponad dwie trzecie twierdzi, że przyczyniają się do pogorszenia stanu gospodarki - to wyniki międzynarodowego sondażu opublikowanego we Włoszech.

Ankietę na temat stosunku do imigrantów i uchodźców przeprowadził w drugiej połowie lipca powiązany z Kościołem Instytut Toniolo z Mediolanu we współpracy z ośrodkiem badań społecznych Ipsos wśród młodych ludzi w wieku 18-32 lata z Włoch, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Hiszpanii i Polski.

O wynikach sondażu pisze w piątek dziennik „Corriere della Sera”.

83 proc. Włochów wyraziło przekonanie, że ważna jest tolerancja wobec odmienności innych. Podobnego zdania jest 79 proc. Polaków i 70 proc. Niemców. Prawie dwie trzecie włoskiej młodzieży uważa, że integracja europejska przyczyniła się do integracji różnych kultur. Tak samo twierdzi 61 proc. Polaków.

79,3 proc. młodych Polaków, czyli najwięcej spośród wszystkich ankietowanych grup narodowych, wyraziło opinię, że imigranci sprawiają, że kraj, gdzie się osiedlili, staje się mniej bezpieczny. Taką opinię podziela 52 proc. Francuzów, Niemców i Włochów oraz 47 proc. Hiszpanów i Brytyjczyków. Mniej niż jedna trzecia polskiej młodzieży (27,2 proc.) przekonana jest o tym, że dzięki imigrantom kraj, do którego trafili, staje się lepszym miejscem.

Imigranci sprawiają, że pogarsza się gospodarka w kraju, w którym mieszkają - takie jest zdanie 67,2 proc. młodych Polaków, ponad połowy Francuzów oraz około 47 proc. Hiszpanów, Brytyjczyków i Włochów.

70 proc. Hiszpanów stwierdziło, że imigranci poprawiają życie kulturalne w swym nowym kraju. Taką opinię podziela 43 proc. Polaków i niemal tyle samo włoskiej młodzieży.

44 proc. młodych mieszkańców Polski zgodziło się z tezą, że napływ migrantów powinien być regulowany przez UE, a nie przez poszczególne państwa członkowskie. Uważa tak również 70 proc. Włochów i około 58 proc. Niemców i Hiszpanów.