We Włoszech wzmocniono po czwartkowym zamachu w Nicei, na południowym wschodzie Francji, ochronę obiektów o strategicznym znaczeniu - ogłosił w piątek włoski resort spraw wewnętrznych. W zamachu zginęło ponad 80 osób.

Szef MSW Włoch Angelino Alfano zwrócił uwagę, że w związku z utrzymującym się od dłuższego czasu zagrożeniem terrorystycznym działa zakrojony na szeroką skalę system prewencji.

Decyzja o nasileniu kontroli i wzmocnieniu patroli w najważniejszych i najbardziej uczęszczanych przez turystów miejscach zapadła podczas nadzwyczajnego, zwołanego w związku z atakiem w Nicei, posiedzenia komitetu ds. analizy strategicznej i walki z terroryzmem.

Alfano ogłosił, że w ramach już wcześniej podjętych kroków wojsko pilnuje 17 włoskich lotnisk. W ich ochronę zaangażowanych jest łącznie 7050 żołnierzy - dodał. Prewencja, jak podkreślił, jest trudna, ale funkcjonuje. „To, że nic dotąd się tutaj nie stało, to zasługa pracy sił porządkowych” - oświadczył minister.

Szef MSW przedstawił najnowszy bilans działań prewencyjnych. Dotychczas kontrolom poddano 154 tys. osób, a liczba rewizji przekroczyła 2600. Skontrolowano też 32 tys. samochodów, zwłaszcza tych z promów, które przypłynęły z krajów, gdzie notuje się silną obecność dżihadystów. W minionych miesiącach aresztowano 532 osoby, a śledztwem objęto 837. Prawie 100 osób wydalono z Włoch; było wśród nich 7 imamów. (PAP)