Wynik referendum w Wlk. Brytanii, to demokratyczny wybór Brytyjczyków, szanujemy go - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski. Jak dodał, trzeba się zastanowić, czy Brexit wynika tylko z wewnętrznej polityki, czy również z braku oferty po stronie Brukseli, żeby zatrzymać Wlk. Brytanię w UE.

"Szanujemy wybór (Wielkiej Brytanii), to państwo demokratyczne, to suwerenny wybór Brytyjczyków. Uważamy, że trzeba odejść od pewnej histerii w tej chwili, od tłumaczenia, że to jest jakiś wyskok, fanaberia. Nie, jest to absolutnie demokratyczny wybór tego społeczeństwa" - powiedział Waszczykowski w poniedziałek na konferencji prasowej po spotkaniu przedstawicieli państw UE w Warszawie, które dotyczyło referendum w Wielkiej Brytanii

Szef MSZ przyznał jednocześnie, że obecnie cała Europa dyskutuje, jak referendum w Wielkiej Brytanii przełoży się na sytuację europejską.

"Druga kwestia, nad którą się zastanawiamy, to dlaczego stało się tak, że piąta gospodarka świata, mocarstwo nuklearne, członek Rady Bezpieczeństwa (ONZ), państwo o wielkich tradycjach demokratycznych, o wielkiej historii, dawniej światowe imperium, po czterdziestu kilku latach członkostwa w Unii Europejskiej zdecydowało się tę Unię opuścić" - powiedział szef MSZ.

Jak dodał, trzeba się zastanowić, czy jest to problem wynikający tylko z wewnętrznej polityki, czy również z braku oferty po stronie Brukseli, żeby zatrzymać Wielką Brytanię w Unii.

Wcześniej w poniedziałek, w Pradze odbyły się konsultacje szefów dyplomacji czterech krajów Grupy Wyszehradzkiej: Czech, Polski, Słowacji i Węgier oraz Niemiec i Francji. Tematem były skutki referendum w Wielkiej Brytanii dot. wyjścia z UE.