Zarząd Pałacu Kultury i Nauki wypowiedział umowę najmu Muzeum Techniki i Przemysłu NOT. Powodem były zaległości w opłatach za czynsz na 730 tys. zł - poinformował w piątek PAP członek zarządu PKiN Sebastian Wierzbicki. W Pałacu muzeum będzie mogło zostać do 30 września br.

Wierzbicki powiedział, że umowa została wypowiedziana 6 czerwca; podkreślił, że co roku przez parę pierwszych miesięcy Muzeum nie płaciło za czynsz, ale zarząd PKiN "przymykał na to oko", ponieważ wiedział, że Muzeum dostanie ministerialną dotację. Jak dodał zazwyczaj w maju wpływały pieniądze za zaległości.

"Teraz mamy informację, że oni z żadnego ministerstwa dotacji na ten rok nie dostaną, czyli po prostu nie będą mieli pieniędzy, żeby nam zapłacić" - powiedział Wierzbicki.

Zaznaczył, że Pałac wynajmuje powierzchnie Muzeum na bardzo preferencyjnych stawkach.

W piśmie, które Wierzbicki przekazał PAP, napisano, że ani Muzeum, ani Naczelna Organizacja Techniczna, która je prowadzi nie przedstawiły jak dotąd żadnej realnej perspektywy uregulowania swoich zaległości.

"Zarząd PKiN jest spółką zarządzającą majątkiem miasta Warszawy, tj. budynkiem Pałacu Kultury i Nauki i dalsze tolerowanie narastającego zadłużenia Muzeum wobec Pałacu narażałoby na straty finansowe miasto Warszawę i wpływało negatywnie na sytuację finansowa spółki" - napisano.

Zgodnie z wypowiedzeniem umowy najmu z 1998 r., w obecnej siedzibie w PKiN Muzeum Techniki i Przemysłu NOT będzie mogło mieścić się do 30 września br. - poinformowano. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)