Prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan oznajmił w poniedziałek, że "żadna rodzina muzułmańska" nie może stosować antykoncepcji ani "planowania rodziny", a Turcy powinni mieć liczniejsze potomstwo.

"Mówię to jasno: (...) musimy mieć liczniejsze potomstwo.(...) Mówi się teraz o antykoncepcji i planowaniu rodziny. Muzułmańska rodzina nie może mieć takiej mentalności" - powiedział konserwatywny prezydent.

"Pójdziemy drogą, którą wskazuje mój Bóg i mój ukochany prorok" - dodał Erdogan, wyjaśniając, że w tej kwestii "najważniejszy obowiązek spoczywa na matkach".

Agencja AFP przypomina, że Erdogan zasłynął już wcześniej z podobnych wypowiedzi. Oznajmił na przykład, że kobiety powinny mieć co najmniej troje dzieci, a "kobieta przede wszystkim musi być matką".

Na wystąpienie prezydenta zareagowały natychmiast organizacje kobiece. "Nie możecie nam odbierać prawa do antykoncepcji ani innych naszych praw. Będziemy ich bronić" - oznajmił na Twitterze zespół organizacji Kadin Cinayetleri walczącej z przemocą wobec kobiet.(PAP)