W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie liderów partii na temat projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości - poinformowała w środę rzecznik klubu Beata Mazurek. Według niej prace nad projektem mogą ruszyć na kolejnym posiedzeniu Sejmu.

"W przyszłym tygodniu marszałek Kuchciński zaprosi liderów partii politycznych, aby przyszli na spotkanie i aby odbyła się dyskusja na temat propozycji, którą my złożyliśmy. Następnie ta ustawa będzie w normalnym trybie procedowana przez Sejm" - mówiła Mazurek na briefingu w Sejmie.

Dopytywana o termin spotkania powiedziała, że spotkanie na pewno odbędzie się w przyszłym tygodniu, nie wskazała jednak konkretnej daty. "Sądzę, że po tym spotkaniu, na być może kolejnym posiedzeniu Sejmu będziemy chcieli procedować naszą ustawę o TK, jeśli oczywiście będzie taka decyzja Konwentu" - dodała.

Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 11-13 maja.

PiS złożył w piątek w Sejmie projekt ustawy o TK. Według projektu m.in. rozprawa w pełnym składzie wymagałaby udziału co najmniej 11 z 15 sędziów, a zasada rozpatrywania spraw według kolejności wpływu nie dotyczyłaby m.in. wniosków ws. ustawy o TK.

Mazurek odniosła się również do zapowiadanych przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego prac nad zmianą konstytucji.

W poniedziałek prezes PiS powiedział, że zmiana konstytucji jest potrzebna, by "Polska stała się krajem bezpieczeństwa, wolności, sprawiedliwości i równości". "W przyszłym roku będzie 20 lat od uchwalenia konstytucji 1997 roku. Czy to nie dobry moment do podjęcia pracy nad nową ustawą zasadniczą? Sądzę, że to dobry moment" - podkreślił.

We wtorek prezydent Andrzej Duda wyraził pogląd, że należy się pochylić nad konstytucją z 1997 roku, dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania. Ocenił, że ustawa zasadnicza z 1997 r. to "konstytucja czasu przejściowego".

"Chcemy zmiany w konstytucji rozpocząć od dyskusji wewnątrz partii z naszymi ekspertami, konstytucjonalistami" - poinformowała Mazurek.

Według niej kolejnym krokiem będzie ankieta konstytucyjna z udziałem prawników, konstytucjonalistów, politologów. Jak mówiła rzecznik klubu PiS, efektem tej ankiety będą "propozycje, które byłyby dyskutowane ze wszystkimi siłami politycznymi i dawałyby podstawę ku temu, by w sposób merytoryczny odnieść się do tego, w jakim zakresie, w jakim kształcie obecną konstytucję należałoby zmienić".

Rzecznik klubu PiS powiedziała, że gdy po debacie wewnątrz partii zostaną wypracowane konkretne wnioski, PiS zaprosi do debaty politycznej.

Na uwagę, że PiS nie ma większości pozwalającej na zmianę konstytucji, odpowiedziała, że nie było mowy o zmianie konstytucji w tej kadencji. "Ja mówię tylko o tym, że my chcemy rozmawiać o zmianach w konstytucji, bo z wielu źródeł i wielu ugrupowań politycznych wypływają wnioski, że tę konstytucję trzeba zmienić, nawet wśród prawników nam nieprzychylnych takie wnioski słychać" - dodała.

"My wyjdziemy z ofertą (...) i rozpoczniemy dyskusję. Wtedy być może to, co przedstawimy, zyska akceptację większości, jeśli nie tej parlamentarnej, to następnej. Być może wtedy tę konstytucję zmienimy" - podkreśliła Mazurek. "Dzisiaj mamy sytuację taką, że wiele osób - nie mówię tylko o naszym środowisku politycznym - twierdzi, że konstytucja, która dzisiaj obowiązuje, przestrzegana nie jest, więc proponujemy krok, który przyczyni się do tego, że wszyscy tę konstytucję będziemy przestrzegać" - mówiła.

Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej dwóch trzecich głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.