Szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere zakazał działalności skrajnie prawicowej organizacji "Białe Wilki Załoga Terroru". Policja przeprowadziła w środę rewizje w mieszkaniach przywódców neonazistowskiego ugrupowania, rekwirując materiały propagandowe i broń.

De Maiziere powiedział w środę w Berlinie, że "Weisse Woelfe Terrorcrew" było gloryfikującym narodowy socjalizm "stowarzyszeniem neonazistów agitującym otwarcie i w agresywny sposób przeciwko strukturom państwa, osobom myślącym inaczej, migrantom i policji". Członkowie organizacji prowokowali starcia uliczne - podkreślił szef MSW dodając, że władze "nie będą tolerowały takich zachowań".

Przeszukania miały miejsce w 15 obiektach na terenie 10 krajów związkowych, między innymi w Hamburgu, Berlinie, Bawarii i Badenii-Wirtembergii. Zdaniem MSW ekipa kierownicza organizacji, której członkowie rekrutują się z fanów prawicowego zespołu rockowego "Białe Wilki", składa się z 25 osób.

Prokuratura wdrożyła w zeszłym roku postępowanie przeciwko kilku członkom grupy, podejrzanym o przygotowywanie zamachów na schroniska dla uchodźców.

To kolejna akcja niemieckiej policji przeciwko neonazistom. W styczniu MSW zamknął największy neonazistowski portal internetowy - "Altermedia". W zeszłym roku policja rozbiła organizację "Oldschool Society" (OSS). Pod koniec kwietnia cztery osoby z tej grupy, oskarżone są o przygotowywanie zamachu na schronisko dla imigrantów w Saksonii staną przed sądem w Monachium.

W zeszłym roku w Niemczech liczba aktów przemocy dokonanych z pobudek skrajnie prawicowych wzrosła w porównaniu z rokiem 2014 o 40 proc. do 846 (dane za okres od stycznia do listopada). Na terenie Niemiec doszło w tym czasie do ponad 1000 ataków na ośrodki dla uchodźców.