Kary 23 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej zażądał w środę rosyjski prokurator Paweł Filipczuk dla ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko. Jej proces odbywa się w Doniecku w obwodzie rostowskim na południu Rosji.

"Oskarżenie uważa za możliwe orzeczenie (w sprawie) Sawczenko kary w wymiarze 23 lat pozbawienia wolności" - powiedział jeden z trzech prokuratorów, którzy wystąpili w środę w sądzie. Według oskarżycieli wina Ukrainki została "w pełni udowodniona".

Prokuratorzy zażądali też kary grzywny w wysokości 100 tys. rubli (blisko 1400 dolarów).

Sawczenko była oskarżona o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w czerwcu 2014 roku. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej lotniczka naprowadzała na cel ogień moździerzy, w wyniku czego śmierć ponieśli dwaj dziennikarze państwowej telewizji Rossija.

Oskarżenie poinformowało w środę, że nie jest możliwe osądzenie Sawczenko za targnięcie się na życie kolejnych osób, które znalazły się w rejonie ostrzału - operatora ekipy telewizji Rossija i sześciu mieszkańców obwodu ługańskiego na Ukrainie. "Ku naszemu ubolewaniu, prawo rosyjskie nie pozwala na terytorium Federacji Rosyjskiej pociągnąć podsądnej do odpowiedzialności za to przestępstwo" - oznajmił prokurator.

Oskarżenie uznało również, że ukraińskiej lotniczce nie przysługuje immunitet. Zaocznie Sawczenko została wybrana do parlamentu Ukrainy i włączona w skład delegacji Ukrainy do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokurator wskazał w środę, że nastąpiło to już po popełnieniu zarzucanych Sawczenko czynów.

Sama Sawczenko powtórzyła w środę, że nie przyznaje się do winy. Lotniczka, która od 18 grudnia znów przyjmuje tylko wodę, zagroziła całkowitą głodówką w razie zwłoki w ogłoszeniu wyroku.

"Jeśli sąd wyznaczy datę ogłoszenia wyroku w terminie dłuższym niż za dwa tygodnie, ogłaszam od jutra suchą głodówkę. Jestem niewinna, nie udowodniono tutaj mojej winy. Nie będę czekać na żadne wymiany, żadne opóźnianie sprawy i targowanie się” – powiedziała Sawczenko.

Jeden z jej adwokatów Ilja Nowikow powiedział w środę, że obrona nie przywiązuje wagi do wymiaru kary, jakiego zażądają prokuratorzy i do wyroku. Ocenił, że Sawczenko zostanie przekazana Ukrainie w wyniku negocjacji politycznych.

Proces Sawczenko dobiega końca. W środę zaczęły się wystąpienia stron. Na czwartek zapowiadano ostatnie słowo Sawczenko na procesie.