Na Białorusi skazano na karę śmierci mężczyznę oskarżonego o brutalne zabójstwo swojej sąsiadki. Jak poinformowały białoruskie media, sądzono go w mińskim sądzie obwodowym.

Wcześniej był skazany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. W czasach Związku Radzieckiego otrzymał karę śmierci przez rozstrzelanie, jednak wyrok został zaskarżony w sądzie wyższej instancji i zmieniony. Odsiedział karę więzienia i wyszedł na wolność.

Obecny wyrok, dopóki się nie uprawomocni, może być zaskarżony.

Białoruś jest jedynym państwem w Europie, gdzie skazuje się na karę śmierci. W 1996 roku kwestia zniesienia tej kary była przedmiotem referendum. Za jej pozostawieniem
opowiedziało się prawie 80,5 procent tych, którzy wzięli w nim udział. Według oficjalnych danych Prokuratury Generalnej Białorusi, w latach 2009 i 2010 wydano dwa wyroki śmierci, w 2013- cztery, w latach 2012-2014 nie było takich wyroków. Natomiast w ubiegłym roku skazano dwie osoby.