Ruch Kukiz'15 domaga się reform w prawie łowieckim. W tym celu jeszcze dziś do Sejmu trafić ma projekt ustawy nowelizujący obecne przepisy.

Zakłada on między innymi udział pieniędzy publicznych w rekompensowaniu szkód rolniczych wyrządzonych przez dziką zwierzynę. Zwiększa również odpowiedzialność kół łowieckich za realizowanie planowych odstrzałów zwierzyny.

Przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko przypomina, że dziś odszkodowania dla rolników są często zaniżane. Dzieje się tak dlatego, że koła łowieckie wypłacające rekompensaty mają ograniczone budżety. Wyjaśnia, że udział pieniędzy publicznych powinien rozwiązać problem. "Założeniem takiego działania jest to, by rolnik mógł liczyć na pełne sfinansowanie szkód łowieckich" - dodaje poseł ruchu Kukiz '15.

Dziki przenoszą również na terytorium kraju wirus afrykańskiego pomoru świń. Występowanie choroby spowodowało znaczne ograniczenia w eksporcie polskiej wieprzowiny. Jarosław Sachajko zapowiada, że nowelizacja ustawy będzie skupiać się także na realizowaniu planowych odstrzałów zwierzyny. Na obszarze występowania choroby myśliwym w odstrzałach będą mogli pomagać myśliwi z pobliskich kół. W dodatku, jeśli odstrzały nie będą wykonywane, koło może stracić prawo do korzystania z danego obszaru - podkreśla przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa.

Nowelizację prawa łowieckiego nakazuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku. Zgodnie z nim, przepisy należy zmienić do 21 stycznia.