Rezygnując z kandydowania na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Tomasz Siemoniak podjął racjonalną decyzję. Takiego zdania jest socjolog, profesor Henryk Domański z Polskiej Akademii Nauk.

Tomasz Siemoniak dba o swoją przyszłość polityczną. Miał małe szanse na wygraną w wyborach przewodniczącego, a przegrana mogłaby mu zaszkodzić. Grzegorz Schetyna wyraźnie dominował w kampanii wewnątrzpartyjnej i zaczął wzbudzać większe zaufanie i wiarygodność wśród członków PO.

Profesor Henryk Domański dodaje, że decyzja Siemoniaka jest także dobra dla Platformy Obywatelskiej, ponieważ najważniejsze jest zjednoczenie i konsolidacja, aby jej zwolennicy nie stracili wiary w to ugrupowanie. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, zjednoczona i silna Platforma może się lepiej przeciwstawiać Prawu i Sprawiedliwości. W ostatnim czasie na główną partię opozycyjną wyrasta bowiem Nowoczesna.