Barbara Dolniak poinformowała w środę na konferencji prasowej, że pod wnioskiem podpisało się 50 posłów, nie tylko z klubu Nowoczesnej. Podpisy co najmniej 50 posłów są wymagane, aby TK zajął się sprawą.

"Zebraliśmy 50 podpisów, to pokazuje, że jest ponadpartyjna potrzeba sprawdzenia, czy ustawa jest, czy też nie jest zgodna z konstytucją" - powiedziała posłanka Nowoczesnej. Zapowiedziała, że w najbliższych dniach wniosek do TK zostanie złożony.

Rzeczniczka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz przekonywała, że jej klub podejmuje działania w sprawie TK na wszystkich możliwych polach. "Podstawą do zbadania nowelizacji ustawy o TK, będą przepisy konstytucyjne, Trybunał jest związany przede wszystkim konstytucją" - podkreśliła. Przypomniała też, że Nowoczesna przygotowuje swój projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

"Niezależny, niezawisły, silny Trybunał Konstytucyjny, to fundament demokratycznego państwa prawa. Będziemy go bronić na każdym polu" - zadeklarowała Gasiuk-Pihowicz.

Wniosek o zbadanie z konstytucją nowelizacji ustawy o TK złożyła we wtorek Platforma Obywatelska. PO we wniosku do Trybunału wnosi o uznanie za niezgodną z konstytucją całej nowelizacji ustawy o TK.

Dolniak zapewniła, że wniosek Nowoczesnej w tej samej sprawie, to nie jest "mnożenie bytów". "To jest pokazywanie jak szerokie gremium ma wątpliwości (co do noweli ustawy o TK)" - powiedziała.

Nowelizacja autorstwa PiS została uchwalona w ubiegłym tygodniu; w poniedziałek podpisał ją prezydent Andrzej Duda i została opublikowana w Dzienniku Ustaw, co oznacza, że weszła w życie. Stanowi ona m.in., że Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK. W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.