- To pachnie jednym wielkim żartem. Jak sąd się uprze i będzie procedował i skaże pana Kamińskiego, to będzie skazany prawomocnym wyrokiem po ułaskawieniu. Czy ten wyrok będzie ważny? Kto ważniejszy sąd, czy prezydent? - komentowała ułaskawienie Mariusza Kamińskiego Ewa Pietrzyk-Zieniewicz z Instytutu Nauk Politycznych UW. - Prezydent ułaskawiając go niejako potwierdził jego winę i zamiast być strażnikiem konstytucji, wywołał kryzys prawny - stwierdził politolog dr Jacek Kucharczyk. Sąd Okręgowy w Warszawie ma dziś podjąć decyzję, czy będzie dalej procedował z apelacją Mariusza Kamińskiego sprawie jego wyroku.