Była to pierwsza akcja, w której wykorzystano samoloty z francuskiego lotniskowca "Charles de Gaulle".

Sztab generalny francuskiej armii poinformował, że zniszczone zostały dwa cele. Lotniskowiec "Charles de Gaulle" jest od kilku dni we wschodniej części Morza Śródziemnego. Ma na pokładzie 26 nowych samolotów: 18 typu Rafale i 8 Super-Etendard.

Zdaniem specjalistów, "Charles de Gaulle" zwiększy możliwości walki z siłami Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii. Do tej pory terrorystów atakowało 12 francuskich samolotów z baz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Jordanii.