Politolog profesor Herfied Muenkler ocenia, że pierwsze pięć lat jej rządów były dość spokojne, ale kolejne pięć lat to pasmo europejskich kryzysów. Te zewnętrzne wyzwania coraz mocniej zmieniały panią kanclerz z polityka krajowego w europejskiego - ocenia naukowiec.
Łączenie obu tych ról jest jednak trudne. O ile w czasach kryzysu w strefie euro Merkel cieszyła się kraju rekordowym poparciem, to teraz w obliczu wielkiej fali uchodźców jest w poważnych tarapatach. Zdaniem Muenklera to największy kryzys jej kanclerstwa. Politolog zaznacza jednak, że na horyzoncie nie widać polityka który mógłby Merkel zastąpić.