Mamy trzy scenariusze, by nie szkodzić polskiej racji stanu - mówi minister do spraw europejskich Rafał Trzaskowski. Chodzi o poświęcony problemom migracji szczyt Unii Europejskiej, który ma się odbyć 12-ego listopada na Malcie. Na ten sam dzień prezydent wyznaczył pierwsze posiedzenie Sejmu.

Jak mówi Rafał Trzaskowski, termin ten jest niefortunny. Wyjaśnia, że są trzy opcje, by wyjść z tej sytuacji. Pierwsza zakłada przesunięcie na inny termin inauguracji Sejmu, druga, by to prezydent reprezentował Polskę na Radzie Europejskiej. W trzecim scenariuszu nasze stanowisko przedstawi jeden z zaprzyjaźnionych z nami krajów członkowskich.

Rafał Trzaskowski poinformował też, że podpisał instrukcję na posiedzenie Rady Europejskiej, która zawiera polskie stanowisko dotyczące przyjmowania uchodźców. Dokument ma być przyjęty drogą obiegową przez Radę Ministrów i przekazany prezydentowi. Jeśli Andrzej Duda na szczyt nie poleci, instrukcja będzie przekazana krajowi, który nas będzie na Malcie reprezentował. Rafał Trzaskowski nie chciał powiedzieć, kto przedstawi polskie stanowisko podczas Rady Europejskiej.