Żadne państwo nie może wprowadzać sił zbrojnych do Syrii bez zgody rządu w Damaszku. Użycie wojska bez uzgodnienia jest nie do zaakceptowania- oświadczył rosyjski wiceministra spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.

W ten sposób skomentował doniesienia i spekulacje o możliwej amerykańskiej operacji lądowej na terytorium syryjskim.

Wcześniej sekretarz prasy Kremla Dmitrj Pieskow powiedział, że Rosja i Stany Zjednoczone nie prowadzą konsultacji w sprawie koordynacji działań wojskowych w Syrii na temat mozliwej operacji.

Rosyjskie lotnictwo od 30 września bombarduje pozycje dzihadystów w Syrii. Według doniesień zachodnich mediów, pociski spadają jednak nie tylko na cele Państwa Islamskiego, ale i na obiekty cywilne.