Ziemia podlaska jest dyskryminowana - uważa Jarosław Kaczyński. Lider PiS w Białymstoku mówił, że na Podlasiu wiele inwestycji zahamowano, a inne są opóźnione.

"Zwijane" są też szkoły i szpitale w tym regionie. Kryzys jest nawet w lasach - dodał. "Bo nawet lasy świerkowe się zaczynają rozsypywać, bo nie ma tutaj odpowiedniej polityki, nie ma ochrony" - dodał.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, jeśli po wyborach PO będzie dalej rządzić, zrujnuje Polaków. Między innymi za sprawą podatku katastralnego, którego się wypiera. Jak mówił, PiS ma dowody na to, że Platforma chce go wprowadzić - mówił Kaczyński. "To będzie ruina ogromnej części Polaków. Będzie trzeba oddawać mieszkania, oddawać różnego rodzaju nieruchomości (...) To będzie takie ostateczne uderzenie w Polaków" - zapowiada lider PiS.

Wybory parlamentarne odbędą się w najbliższą niedzielę.