Ewa Kopacz zaznaczała, że wierzy w zwycięstwo w niedzielnych wyborach. „Trend się zmieni. Dla nas ostatnie godziny kampanii to wielka mobilizacja. Przekazaliśmy informację o
prawdziwym obliczu Prawa i Sprawiedliwości, czyli o PiS, który schował przerażający projekt konstytucji, zmniejszający swobody obywatelskie, czy znoszący równy status kobiet i mężczyzn. Ludzie zaczynają odczytywać programy wybroczę we właściwy sposób” - mówiła premier Kopacz.
Jutro o północy rozpocznie się cisza wyborcza. Potrwa aż do zamknięcia lokali wyborczych w niedzielny wieczór.