Rosyjski wywiad donosi o masowych przypadkach dezercji w szeregach bojowników Państwa Islamskiego. Ostatnie bombardowania pozycji dżihadystów w Syrii pozbawiły ich sprzętu wojskowego, amunicji oraz zniszczyły sieć dowodzenia.

W ciągu ostatniej doby rosyjskie lotnictwo zbombardowało 51 obiektów należących do terrorystów Państwa Islamskiego. Według rzecznika Ministerstwa Obrony Igora Konaszenkowa bomby zniszczyły: baterię moździerzy, 2 bunkry, 4 punkty dowodzenia, 6 magazynów amunicji i 32 obozy szkoleniowe. Rosyjski generał dodał, że wywiad odnotował masowe dezercje wśród dżihadystów.

Dowództwo Państwa Islamskiego ogłosiło mobilizację wśród ludności cywilnej, zaciągając pod broń również chłopców powyżej 14 roku życia.

Rosyjscy eksperci informują o wybuchu walk między samymi terrorystami. W ich ocenie chodzi o dostęp do źródeł finansowania i zaopatrzenia w broń.