Według polityka PSL, opinie Najwyższej Izbie Kontroli, mówiącej o działaniach doraźnych i braku strategii w polityce prorodzinnej, są niezrozumiałe. Minister przekonuje, że raport nie oddaje stanu faktycznego.
Polityk PSL pytany był też o inny raport NIK, punktujący wady ośrodków pomocy społecznej. Według ministra, "zawsze może być lepiej" w tej kwestii. NIK zarzucił ośrodkom między innymi, że nie działają efektywnie.