Konferencja Ryszarda Petru, na której chciał przedstawić program Nowoczesnej dotyczący zmian w systemie edukacji, została zakłócona przez działaczy partii Korwin.

Trwa ładowanie wpisu

Ryszard Petru zorganizował konferencję z udziałem startującego z pierwszego miejsca w wałbrzyskim okręgu wyborczym dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Świdnicy Jacek Iwancza.

Wystąpienie zostało jednak zakłócone przez działaczy partii KORWiN - jeden z nich stał w pobliżu polityków i hałasował za pomocą trąbki. "Jeszcze, jeszcze. (...) Niech pan to wyjmie i pokaże, co pan ma do zaproponowania Polakom. No niech pan trąbi" - Petru próbował uciszyć ludzi Z KORWiN-a.

Petru udało się jednak zaprezentować program reformy oświaty ugrupowania Nowoczesna, który zakłada między innymi zmiany w Karcie Nauczyciela, przywrócenie szkolnictwa zawodowego, większą swobodę dla dyrektora szkoły, oraz narodowy program nauki języka angielskiego.

KORWiN podważa wolnorynkowe deklaracje Ryszarda Petru

Tymczasem już po konferencji Janusz Korwin-Mikke stwierdził że Ryszard Petru jest przeciw wolnemu rynkowi.

Prezes partii KORWiN zarzuca liderowi Nowoczesnej, że jest wyrachowanym graczem, który stoi po stronie "wielkiego biznesu". "Wielki biznes nie jest za wolnym rynkiem, a duże przedsiębiorstwa i banki starają się wpływać na rządy na swoją korzyść, a to, że Ryszard Petru jest wolnorynkowcem, jest złudzeniem" - zaznacza Korwin-Mikke.

Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.