Platforma Obywatelska chce powołania Beaty Szydło na świadka w sprawie afery podsłuchowej. Odpowiedni wniosek ma zostać złożony w warszawskiej prokuraturze.

Jak wyjaśnił poseł PO Łukasz Abgarowicz, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera zapewniała, że jej partia nie jest powiązana z aferą. Może więc, zdaniem posła, wiedzieć, kto za nią odpowiada. Kandydatka powinna zatem zostać przesłuchana w prokuraturze. Abgarowicz dodał, że Beata Szydło składa w kampanii wyborczej obietnice, których nie można zrealizować, i mówi nieprawdziwe rzeczy o stanie kraju.

Nawiązując do planowanej na poniedziałek debaty premier Ewy Kopacz z Beatą Szydło, Abgarowicz wyraził nadzieję, że premier ją wygra, gdyż jest dobrze przygotowana do spotkania.

Komentując wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, według którego przybywający do Europy imigranci mogą powodować zagrożenie epidemiologiczne, Abgarowicz powiedział, że wpisuje się ona w tradycje nazistowskie. Dodał, że tysiące Polaków jeżdzą co roku do egzotycznych krajów i nie przywożą żadnych chorób.

Łukasz Abgarowicz przyznał, że poparł Romana Giertycha, który kandyduje do Senatu z obwodu podwarszawskiego. Podkreślił, że nie jest to poparcie Platformy Obywatelskiej, a jedynie jego indywidualne. Abgarowicz dodał, że kandydaturę Giertycha poparł też marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.