Jeden z polskich dyplomatów, jako kierowca, uczestniczył w zderzeniu samochodów. W tragicznym wypadku zginęło kilka osób. Konsul nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Do zdarzenia doszło pod Żytomierzem, 150 kilometrów od Kijowa. W sobotę późnym wieczorem kierowana przez konsula toyota uderzyła w ładę wyjeżdżającą z drogi podporządkowanej. Według relacji dyplomaty, łada była nieoświetlona i wyjechała na drogę nagle, nie było szans uniknięcie zderzenia. W wyniku wypadku śmierć poniósł 18-letni kierowca i pięcioro pasażerów w wieku od 15 do 18 lat.

Niegroźnie ranna została żona dyplomaty, która z połamanymi żebrami trafiła do szpitala. Konsulowi nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że polski dyplomata był trzeźwy.