Ukraińcy zakończyli wycofanie czołgów z linii frontu w obwodzie ługańskim. Jest to pierwszy etap wyprowadzenia broni kalibru poniżej 100 milimetrów.

Proces ten rozpoczął się przedwczoraj i jest wynikiem umowy między Ukrainą a separatystami. Maszyny, zgodnie z porozumieniem, odwieziono na 15 kilometrów od linii rozdziału sił. Wycofane czołgi to, jak informowali wcześniej ukraińscy wojskowi, głównie T-64 i T-72. Po czołgach planowane jest wyprowadzenie pozostałego sprzętu: przede wszystkim dział przeciwpancernych i moździerzy.

Obecnie, jak poinformował ukraiński sztab, trwa sprawdzanie wycofanej broni przez przedstawicieli misji monitoringowej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Wyprowadzenie sprzętu wojskowego odbywa się dzięki panującemu w Donbasie zawieszeniu broni. Poza niewielkimi incydentami, cisza na froncie trwa już kilka dób. Sprzęt wojskowy kalibru poniżej 100 milimetrów wycofywany jest najpierw z obwodu ługańskiego. Przeznaczone są na to dwa tygodnie. Później czołgi, działa i moździerze wycofywane będą z linii z rozdziału sił w obwodzie donieckim.