Ostre słowa izraelskiego premiera po zabójstwie dwóch jego rodaków w Jerozolimie. Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael "toczy wojnę na śmierć i życie z palestyńskim terrorem".

Premier Izraela przewodniczył dziś spotkaniu z dowódcami wojskowymi i szefami służb. Po tych konsultacjach Benjamin Netanjahu zapowiedział podjęcie zdecydowanych kroków mających na celu likwidację palestyńskich bojówek. Szef izraelskiego rządu wspomniał między innymi o przyspieszeniu procesu burzenia domów należących do - jak się wyraził - "palestyńskich terrorystów".

Zaostrzone mają być również działania służb wobec osób wszczynających zamieszki czy planujących podburzać tłum w centrum Jerozolimy. Premier Netanjahu przekazał również kondolencje rodzinom zasztyletowanych mężczyzn.

We wczorajszy wieczór ofiarami nożowników padli rabin Nechami Levi i Aaron Bennett. Pierwszy z mężczyzn został zamordowany, gdy szedł z pomocą poszkodowanym w wyniku ataku innego napastnika. Z kolei Bennet został zamordowany w trakcie wyjścia z rodziną pod Ścianę Płaczu. W dzisiejszym pogrzebie rabina Laviego wzięły udział tysiące Żydów.