Polska odzyskała prawa autorskie do melodii "Czerwone maki na Monte Cassino". Oficjalne ich przekazanie odbyło się dziś w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna wręczył je minister kultury Małgorzacie Omilanowskiej.

Podkreślał, że to wyjątkowa chwila, bo dotycząca polskiej historii, polskiego zwycięstwa i polskiej emigracji. "Cieszę się, że coś tak bardzo symbolicznego "Czerwone maki na Monte Cassino" dzisiaj trafiają w najlepsze z możliwych rąk i stają się częścią polskiego dziedzictwa narodowego" - mówił minister spraw zagranicznych.

Ostatnim właścicielem praw autorskich do melodii była GEMA, niemiecka organizacja zarządzająca prawami autorskimi, która weszła w ich posiadanie drogą spadkową. Minister kultury Małgorzata Omilanowska mówiła, że chociaż Niemcy byli otwarci na współpracę, przekazanie Polsce tej spuścizny, nie było proste. Wszystko przez zawiłe procedury prawne. Rzadko bowiem zdarza się przekazywanie utworu tej rangi. "Ta muzyka od dziś jest w polskiej domenie praw autorskich. Możemy z czystym sumieniem, bez jakichkolwiek zobowiązań do jakiejkolwiek organizacji wykonywać ją na wszystkich uroczystościach" - mówiła szefowa resortu kultury.

Pieśń powstała w 1944 roku, podczas bitwy o Monte Cassino. Autorem muzyki był Alfred Schütz, który po wojnie osiadł najpierw w Brazylii, a później w Monachium, gdzie mieszkał aż do śmierci. Nie pozostawił spadkobierców, dlatego zgodnie z niemieckim prawem, prawa autorskie do stworzonej przez niego melodii przypadły Wolnemu Państwu Bawarii.
Porozumienie w sprawie ich przekazania zostało podpisane przez polskie i bawarskie władze 14 września.