Przedstawiciele Unii Europejskiej odwiedzili grecką wyspę Kos. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans i komisarz do spraw migracji Dimitris Avramopulos pogratulowali mieszkańcom wyspy i pozostałym Grekom ich godnej postawy wobec imigrantów.

Jednocześnie podkreślili, że wyspa Kos nie może pozostać sama z problemem masowego napływu uchodźców.

Dimitris Avramopulos wskazał potrzebę wspierania samorządów lokalnych. Przypomniał, że właśnie na greckich wyspach odbywa się pierwsze zetknięcie się uchodźców z Europą.

"Naszym obowiązkiem" - powiedział - "jest przyjąć ich z szacunkiem i godnością. Zresztą właśnie z gościnności my Grecy jesteśmy znani" - dodał unijny komisarz. Zapowiedział utworzenie specjalnego centrum w Pireusie, gdzie uchodźcy będą od razu oddzielani od imigrantów, a także budowę ośrodków dla imigrantów na dużych wyspach. Stwierdził, że konieczne jest wskazanie najodpowiedniejszego organu do zarządzania sprawami imigrantów, aby można było jak najszybciej przelać pierwszą ratę 33 milionów euro z około 450 milionów, które przeznaczono na rozwiązanie problemu imigracji.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej powiedział też, że Europa musi znaleźć równowagę między ochroną swoich społeczności a nierezygnowaniem z wyznawanych wartości.

Od początku roku do Grecji drogą morską przybyło już prawie ćwierć miliona imigrantów.