Jednak zarzuty wobec kolejnych osób w tej aferze uzależniono od decyzji Sejmu w sprawie immunitetu prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego. Wiadomo, że pierwsi, którymi zainteresowała się prokuratura, to właśnie szef Izby i przewodniczący klubu ludowców Jan Bury.
Dowodami w tym śledztwie są między innymi nagrania z podsłuchów.
Wnioski o uchylenie immunitetów Kwiatkowskiemu i Buremu są już natomiast w Sejmie
Więcej na rmf24.pl