Nie ma ryzyka masowego napływu imigrantów i uchodźców z Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu do Polski. Jesteśmy dla nich krajem mało atrakcyjnym. Tak uważa Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w Warszawie.

Ekspert został zapytany przez Polskie Radio, czy imigranci, którzy przez Macedonię próbują przedostać się do krajów europejskich, wybiorą nasz kraj. Jego zdaniem w krótkoterminowej perspektywie nie ma takiej możliwości. Jak mówi Polska jest dla nich przystankiem na drodze do innych krajów. Te kraje to głównie Niemcy, Francja, Wielka Brytania.
Ekspert zauważa, że Polska dla uchodźców jest mało atrakcyjnym krajem ze względów ekonomicznych, kulturowych i osobistych. „To, że Polska nie jest najbogatszym krajem, paradoksalnie chroni nas przed napływem imigrantów czy uchodźców. Oni zdają sobie sprawę z tego, że w Polsce o pracę byłoby im trudno. Że są różnice kulturowe” - mówi.
Patryk Krugiel dodaje jednak, że w dłuższej perspektywie, możemy się spodziewać zwiększonego napływu uchodźców. Według niego będzie to związane z sukcesem naszego kraju. „Im bogatszym krajem będzie Polska, im więcej będziemy potrzebowali pracowników, im większe pensje będą w kraju, tym będziemy bardziej atrakcyjni dla uchodźców i imigrantów” - tłumaczy.
Ekspert Polskiego Instytutu Studiów Międzynarodowych uważa, że jednym z największych i najpilniejszych wyzwań Polski jest edukacja naszego społeczeństwa na temat uchodźców.