Zeszłoroczna laureatka pokojowej nagrody Nobla, Malala Yousafzai dostała same piątki i szóstki na małej maturze, dowodząc jak serio traktuje swoją kampanię na rzecz edukacji dziewcząt

Malala trzy lata temu padła ofiarą zamachu w Pakistanie w odwet za obronę swego prawa do wykształcenia. Została postrzelona w październiku 2012 roku przez talibów w autobusie w drodze ze szkoły. Była to kara za prowadzenie przez nią blogu na stronie Serwisu Światowego BBC na temat jej szkolnej edukacji. Intencją talibów była egzekucja, ale Malala przeżyła i została potem przewieziona na leczenie do szpitala w Anglii, gdzie pozostała już wraz z rodziną.

Laureatka Nobla ma już 18 lat, ale z powodu zamachu i długiej rekonwalescencji jest o dwie klasy niżej, i dopiero teraz ukończyła gimnazjum w prywatnej szkole dla dziewcząt w Birmingham. Szkoła Malali nie ujawniła jej wyników, ale pochwalił się nimi na Twitterze jej ojciec pisząc, że dostała 6 szóstek (z matematyki i innych przedmiotów ścisłych oraz z religii) oraz 4 piątki (z angielskiego, literatury, historii i geografii).

Ziauddin Yousafzai jest z zawodu nauczycielem i sam jest od dawna aktywistą zaangażowanym w kampanię równouprawnienia muzułmańskich uczennic. Matka Malali, Begum Toor Pekai, jest jednak niepiśmienna.