Rosjanie nie ustają w ściąganiu na okupowany Krym zagranicznych gwiazd. W najbliższy weekend wystąpi tam były mistrz bokserski w kilku kategoriach wagowych i raper Roy Jones Junior.

Wczoraj spotkał się z Władimirem Putinem i poprosił go o rosyjskie obywatelstwo. Tłumaczył, że dzięki niemu łatwiej byłoby mu prowadzić swoje interesy w Rosji. Putin zapewnił, że otrzymanie paszportu z dwugłowym orłem nie będzie problemem dla pięściarza, jeśli planuje spędzać w Rosji znaczącą część czasu. Dodał, że Jones jest bardzo znany wśród rosyjskich fanów boksu.

Gwiazdor z kolei wyraził nadzieję, że sport "będzie mostem łączącym USA z Rosją".