Powstanie Warszawskie było walką o ideę wolności - mówił prezes Związku Powstańców Warszawskich generał Zbigniew Ścibor-Rylski. Na Placu Krasińskich przy pomniku Powstania Warszawskiego odprawiona została msza w intencji bohaterów stolicy. W uroczystości w przeddzień 71 rocznicy wybuchu powstania wzięli udział żołnierze Armii Krajowej, ich rodziny, prezydent Bronisław Komorowski, prezydent elekt Andrzej Duda oraz mieszkańcy stolicy.

Generał Zbigniew Ścibor-Rylski mówił, że od zakończenia walki o Warszawę świat zmienił wręcz w sposób zaskakujący, a świadczy o tym fakt, że jesteśmy w sojuszu z wrogiem z czasu II wojny. Generał podkreślał, że teraz razem sprzeciwiamy się dominacji silniejszych państw nad słabszymi, potępiamy dyskryminację rasową i narodowościową. Jeśli tak jest - mówił powstaniec - "to warto rozważyć czy powstanie warszawskie nie jest najbardziej wymownym symbolem walki o te wartości?".

Generał Ścibor-Rylski wyraził też wdzięczność za podtrzymywanie pamięci o powstaniu warszawskim i podziękował wszystkim, którzy wraz z powstańcami oddają hołd poległym przed 71 laty.

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Do walki stanęło około 30 tys. żołnierzy Armii Krajowej, co 10-ty miał broń. W ciągu 63 dni walk poległo kilkanaście tysięcy powstańców, Niemcy zamordowali też około 150 tysięcy cywilnych mieszkańców stolicy.