Prezydent - elekt nadal będzie pracownikiem Uniwersytetu Jagiellońskiego. W czasie wczorajszego spotkania z rektorem najstarszej polskiej uczelni,cAndrzej Duda złożył pismo z prośbą o przedłużenie bezpłatnego urlopu „Rektor uczelni, profesor Wojciech Nowak zgodził się na prośbę przyszłego prezydenta” - wyjaśnia w rozmowie IAR rzecznik UJ - Adrian Ochalik.

Urlop trwać będzie przez kadencję prezydencką, czyli pięć lat. Zgodnie z prawem, w dniu zaprzysiężenia, czyli 6 sierpnia wygasa mandat poselski Andrzeja
Dudy. Prezydent elekt bezpłatny urlop na uczelni miał do czasu pełnienia obowiązków europosła. Wraz ze zmianą funkcji urlop wygasał. UJ nie informuje, czy prezydent elekt i rektor wyjaśnili niejasności w sprawie zatrudnienia Andrzeja Dudy na prywatnej uczelni w Poznaniu.

W czasie kampanii wyborczej okazało się, że obecnie prezydent - elekt, a wtedy europoseł w czasie gdy na UJ przebywał na urlopie, pracował w Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji. W Poznaniu wykładał bez zgody rektora UJ, czym mógł naruszyć ustawę o szkolnictwie wyższym. Według innej interpretacji przepisów nie musiał występować o zgodę rektora UJ, ponieważ przed reformą szkolnictwa wyższego złożył oświadczenie, w którym informował, że pracuje na innej uczelni.