Takie kroki podejmują tylko twardzi i mocni liderzy - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk o wczorajszych decyzjach Ewy Kopacz. Premier poinformowała wczoraj o dymisjach ministrów skarbu, zdrowia i sportu. Z funkcji marszałka Sejmu zrezygnował Radosław Sikorski, a Jacek Cichocki przestał być koordynatorem służb specjalnych. Wszystko z powodu afery taśmowej.

Donald Tusk powiedział, że krótko rozmawiał z Ewą Kopacz na ten temat na marginesie szczytu UE-Ameryka Łacińska i Karaiby: "To jest oczywiście polityczny wstrząs, to zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem, takie wstrząsające sceną polityczną decyzje podejmują tylko twardzi i mocni liderzy - słabi od takich decyzji padają, a mocni się wzmacniają” - powiedział dziennikarzom szef Rady Europejskiej.

Premier Ewa Kopacz miała być obecna w Brukseli na szczycie UE-Ameryka Łacińska i Karaiby już wczoraj, ale zatrzymały ją sprawy krajowe. Do belgijskiej stolicy dotarła dziś i spotkała się m.in. z przywódcami Grupy Wyszehradzkiej oraz premierem Hiszpanii Mariano Rajoyem.