Izabella C, która wjechała samochodem do przejścia podziemnego w centrum Warszawy, została już przewieziona do zamkniętego ośrodka leczniczego. Kobieta za spowodowanie wypadku nie stanęła przed sądem, bo biegli orzekli, że jest chora psychicznie.

Do zakładu zamkniętego, miała trafić już kilka tygodni temu, ale policja nie mogła jej znaleźć. Wczoraj została zatrzymana w warszawskim salonie kosmetycznym.
Kobieta za jazdę po alkoholu była zatrzymywana kilkakrotnie. Nie może jednak trafić do więzienia, bo jest chora, dlatego będzie leczona w ośrodku zamkniętym. Nie wiadomo jednak, ile czasu tam spędzi. Najwcześniej zakład psychiatryczny, będzie mogła opuścić za pół roku.