Felix Kiprono powiedział dziennikowi "The Nairobian", że jego marzeniem jest poślubienie dziewczyny i jest gotów spotkać się z Obamą w tej sprawie podczas wizyty prezydenta w Kenii w lipcu.

- Zainteresowałem się nią w 2008 roku i od tego roku jestem uczuciowo jej wierny - twierdzi Felix Kiprono. Jego zdaniem, dodatkowym walorem jest to, że Malia ma domieszkę kenijskiej krwi, gdyż Barack Obama ma tamtejsze korzenie.

Mężczyzna obecnie przygotowuje list do amerykańskiego prezydenta z pytaniem, czy Malia będzie mu towarzyszyła w Kenii. Ma nadzieję, że za pośrednictwem ambasady USA list dotrze do Obamy.

Jest jednak kilka problemów. Po pierwsze Malia ma 16 lat, musiałaby dorosnąć. Ponadto nie wiadomo, czy zgodziłaby się mieszkać na kenijskiej wsi. Felix Kiprono zapowiada, że nauczy ją wszelkich czynności w domu i w gospodarstwie, wykonywanych przez kenijskie kobiety.