Europosłowie uważają , że w trakcie negocjacji nad umową, Komisja Europejska powinna wywierać polityczną presję na Stany Zjednoczone, by zagwarantować równe traktowanie wszystkich unijnych obywateli, jeśli chodzi o wizy do USA.
Nie te zapisy budziły jednak najwięcej kontrowersji. Europosłowie do końca nie mogli się porozumieć w sprawie tzw. klauzuli ISDS, która daje inwestorom prawo do pozywania rządów krajów, jeśli działają one na szkodę przedsiębiorców. Choć nazwa mechanizmu nie pojawia się w dokumencie, deputowani zalecają, aby system ochrony inwestorów znalazł się w umowie. „Inwestorzy muszą być chronieni, choć forma tej ochrony musi być zreformowana i nad tym będziemy pracować z naszymi partnerami” - powiedziała europosłanka chadeków Godelieve Quisthoudt-Rowohl. Tym samym deputowani poparli pomysły Komisji Europejskiej na usprawnienie systemu arbitrażu, które zostały wcześniej przedstawione.
Rekomendacje muszą być jeszcze przyjęte przez cały Parlament Europejski. Głosowanie na sesji plenarnej planowane jest na 10. czerwca.