Wraz z wyborem Andrzeja Dudy na prezydenta ruszyła giełda nazwisk, jego ewentualnych współpracowników. W Krakowie huczy od płotek, że europoseł, a teraz prezydent - elekt do kancelarii ściągnie wiele osób ze swojego rodzinnego miasta.

Jako niemal murowany faworyt do pracy w kancelarii prezydenta wymieniany jest poseł Krzysztof Szczerski, który miałby zostać doradcą do spraw międzynarodowych. Z Krakowa do Warszawy ma się też przeprowadzić Wojciech Kolarski - szef jego biura poselskiego Andrzeja Dudy, a prywatnie jego przyjaciel. "Mogę się tylko uśmiechnąć. Cały czas rozmawiamy. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych tygodni” - mówi Wojciech Kolarski i przyznaje, że dopiero teraz rozpoczynają się rozmowy na temat obsady stanowisk w kancelarii prezydenta.

Nieoficjalnie wśród kandydatów do pracy w kancelarii wymieniani są europosłowie Janusz Wojciechowski i Zbigniew Kuźmiuk, poseł z Krakowa Włodzimierz Bernacki, czy ministrowie powołani przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński i Jacek Sasin.