List odczytał Andrzej Olechowski. Byli szefowie polskiej dyplomacji uważają, że to Bronisław Komorowski gwarantuje skuteczność na arenie międzynarodowej.
- Polska zasługuje, żeby kierowali nią politycy odpowiedzialni, pozbawieni lęków i kompleksów - a tym samym skuteczni - piszą byli ministrowie.
Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że pojawiły się nowe wyzwania i zagrożenia. Stąd konieczność, żeby prezydent był osobą doświadczoną. "Polityka zagraniczna Polski musi opierać się na wiedzy i doświadczeniu - niezbędnym do budowania koalicji na rzecz naszych polskich, ale także europejskich interesów. Zdolność do pozyskiwania partnerów i sojuszników jest kluczowa. Awanturnictwo, kompleksy i konflikty powodują alienację i stawiają nas na przegranej pozycji, czego Polska doświadczyła w latach 2005-2007. Pamiętajmy o tym w obliczu zagrożenia, które nadciągnęło ze wschodu" - czytamy w liście.
Byli szefowie polskiej dyplomacji uważają także, że Polska cieszy się dziś "gwarancjami bezpieczeństwa - bez precedensu w naszej historii".